1. NIE KRZYŻUJ RĄK NA KIEROWNICY !!

Pamiętacie, kiedy podczas pierwszej jazdy samochodem odruchowo krzyżowaliście ręce podczas kręcenia kółkiem? Było to takie intuicyjne. Jednak nie dla instruktora, który zmuszał do mozolnego przesuwania rąk po kierownicy, tylko po to by zdać egzamin na prawo jazdy. Jest powód, by instruktorzy wpajali nam swoje zasady - nie wszystko co sprawdza się na torze wyścigowym musi działać na co dzień. Jednak jeśli chcecie poczuć czym jest prawdziwe kierowanie, zapomnijcie o naukach waszego instruktora i zdajcie się na wasze instynkty.

2.NAPĘD NA CZTERY KOŁA DAJE WIĘCEJ KONTORLI.

Zgadza się, napęd na wszystkie koła pomaga skutecznie przenieść moc silnika na drogę. Jednak jest też spora grupa kierowców, która uległa opinii, że 4x4 również magicznie poprawia przyczepność w każdej sytuacji. Otóż, nie do końca jest to prawda. Zgadza się, napęd na wszystkie koła lepiej przekazuje moc i pomaga wyjechać z błota i lepiej radzić sobie na śniegu, jednak 4x4 nie równa się nieśmiertelności.

3.ŚWIATŁA PRZECIWMGIELNE SĄ KONIECZNE.

Powiedzmy sobie szczerze, kiedy drogi są na tyle puste byś mógł bezkarnie użyć swoich halogenów lub tylnych lamp przeciwmgielnych? Zgadza się, ciężko dać jakiś przykład. O ile tylnych lamp przeciwmgielnych można używać jeśli widoczność nie przekroczy 50 m, to sprawa przednich lamp nie jest już tak oczywista. Kodeks drogowy nie ustala jednoznacznie kiedy możemy je włączyć. Jeśli jednak, jedziesz za autem i możesz przeczytać napisy na ramce tablicy rejestracyjnej, to możesz być pewien, że jadący przed tobą przeklina ciebie i kilka twoich pokoleń.

4.PRAWDZIWY SAMOCHÓD MUSI MIEĆ NAPĘD NA TYŁ.

Napęd na tył będzie zawsze wyborem konserwatystów motoryzacji, którzy twierdzą, że jedynym sposobem na przeniesienie mocy na asfalt są tylne koła. Niestety ciężko to będzie wytłumaczyć zwłaszcza kierowcy małego hatchbacka z przerostem mocy. Zgadza się, tylny napęd ma swoje miejsce na drogach i torach wyścigowych. Jednak jest cała masa małych aut z przednim napędem, chociażby Civic Type-R, nie wspominając już o autach z napędem na wszystkie koła.

5.PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI WYŁĄCZAJĄ ESP.

Często słychać wypowiedzi specjalistów, którzy próbują zdyskredytować wszelkiego rodzaju elektroniczne systemy bezpieczeństwa. Mówią krótko, są to kłamstwa. Przynajmniej w większości. Na co dzień bowiem systemy od ABS po ESP, w większości przypadków pozwalają nam utrzymać się na drodze i nie rozbić swojego drogocennego auta.

6.MAŁE SILNIKI ZUŻYWAJĄ MNIEJ PALIWA.

Mądrość ludowa głosi, że im mniejszy silnik, tym mniejsze zużycie paliwa. Jednak twórcy tej teorii nie wzięli pod uwagę kilku innych ważnych czynników, jak waga auta, aerodynamika czy chociażby styl i warunki jazdy. Nie dość przekonujące? Spróbuj więc załadować, do jakiegokolwiek oszczędnego malucha z małym silnikiem, cztery osoby i bagaż, a później porównaj spalanie auta z oficjalnymi danymi.

7.RĘCZNA SKRZYNIA BIEGÓW JEST ZAWSZE LEPSZA.

Manualna skrzynia biegów bardziej angażuje kierowcę w prowadzenie auta, ale czy jest lepsza? Tutaj już trudniej się zgodzić. Tradycyjne skrzynie automatyczne były wolniejsze, „głupsze” i bardziej ociężałe od manualnych przekładni. Teraz sytuacja się zmieniła radykalnie. Weźmy chociaż wyprodukowaną przez koncern Volkswagena skrzynię DSG. Nawet po krótkiej jeździe okazuje się, że skrzynia manualna najzwyczajniej w świecie nie nadąża. Dodaj do tego możliwość swobodnego hamowania lewą nogą, a stara skrzynia tarci swój urok.

8.POTRZEBUJESZ SUV'a BY BYĆ BEZPIECZNYM.

"Czuję się tak bezpiecznie" – zachwalają najczęściej swój wybór właściciele prawie terenówek. Ale czy tak właśnie jest? Wśród małych aut rodzinnych, jak VW Golf, Peugeot 308, Ford Focus, Renault Megane, Citroen C4 i wiele innych prawie każde otrzymało maksymalną notę w testach NCAP. A jak jest z wielkimi i bezpiecznymi suv'ami? BMW X5, VW Touareg i Volvo XC90, za ochronę pasażerów otrzymały pięć gwiazdek, ale podobnie Fiat 500 czy Mazda2. A co z lepszą widocznością? Cóż spróbujcie manewrować po mieście chociażby Mazdą CX7.

9.TRZEBA JEŹDZIĆ SZYBKO BY SIĘ DOBRZE BAWIĆ.

Sama szybka jazda jest kłopotem, zwłaszcza w ostatnich czasach, gdy na naszych kiepskich drogach pojawiła się cała masa dziwnych, starych i powolnych aut. Na dodatek cierpimy na brak jakichkolwiek torów wyścigowych. Jedyna nadzieja w samochodach, które dają radość nawet z powolnej jazdy. Za przykład może posłużyć Smart Roadster. Auto dysponuje zaledwie 80-konnym silnikiem, który rozpędza je do setki w 10,9 sek. Mimo tego prawie na każdej drodze auto spowoduje, że na smutnej twarzy kierowcy pojawi się szeroki uśmiech.

10.DUŻA MOC JEST TYLKO W DUŻYCH SILNIKACH.

Nic bardziej mylnego w erze "downsizingu", czyli wyciskania z małych motorów jak największej liczby koni. Przykład? Proszę bardzo. Silnik 1.4 turbo produkowany przez Fiata, a zamontowany choćby w Alfie MiTo generuje nawet 150KM.